Kwartalnik Górowski – blog historyczny

3 września 2018
Kategorie: Bez kategorii

Stan czystości jest „zadawalniający”

Opublikowano: 03.09.2018, 16:06

Nie wiemy, w jaki sposób sprzątano Górę w 1945 i częściowo w 1946 r. Zapewne ta kwestia nie należała do spraw najważniejszych. Dopiero od 1947 r. możemy dowiedzieć się, jak sprzątano ulice i place Góry i wywożono śmieci.

W styczniu 1947 r. Zarząd Miejski nie mogąc sam podołać oczyszczaniu Góry ze śmieci (brak taboru), postanowił powierzyć to zadanie samym mieszkańcom. Śmieci należało zakopywać w swoim obejściu lub wywozić na wyznaczone miejsce, opatrzone tablicami „plac na śmieci”. Oczyszczeniem obiektów publicznych i domów nie zamieszkałych miał się zająć Zarząd Miejski. Milicja Obywatelska miałaby pilnować tego, żeby mieszkańcy temu obowiązkowi się podporządkowali, i w razie konieczności karać mandatami. [1]

Ten zaproponowany sposób sprzątania jednak nie zdał egzaminu, bo już pod koniec marca 1947 r. prezydium Miejskiej Rady Narodowej ponownie obradowało nad sposobem oczyszczenia miasta ze śmieci. Uznano, że ze względów finansowych i z braku taboru Zarząd Miejski nie jest w stanie wywieźć setek ton śmieci z różnych zaułków miasta, a szczególnie z podwórzy i piwnic. Postanowiono wezwać całe społeczeństwo do wzięcia udziału w oczyszczaniu miasta – każdy na swoich obiektach i własnym kosztem. Zaproponowano ponadto urządzenie tygodnia oczyszczania miasta ze śmieci. Najciekawsze, że wyegzekwowanie tej metody sprzątania miała się zająć nie Milicja Obywatelska jak poprzednio a Polska Partia Socjalistyczna. [2]

Te rozwiązania nie sprawdziły się, więc sięgnięto do kieszeni mieszkańców. 30 maja 1947 r. Miejska Rada Narodowa uchwaliła wprowadzenie specjalnej opłaty przeznaczonej wyłącznie na oczyszczanie miasta ze śmieci. Wnosiłaby ona 5 złoty miesięcznie od każdej izby i od każdej sztuki bydła. Oceniano, że w ten sposób rocznie uzyska się 200 tys. zł. Za uzyskane środki Zarząd Miejski zajmie się dwa razy w tygodniu zamiataniem wszystkich ulic i placów publicznych oraz dwa razy w tygodniu wywożeniem śmieci z wszystkich domów.  Urzędy państwowe zwolniono od tej opłaty. Złom („szmelc”) i nawóz zwierzęcy nie zaliczono do śmieci. [3]

Widać ta metoda przyniosła dobre efekty, więc ja kontynuowano. 9 października 1947 r. podczas obrad Miejskiej Rady Narodowej podjęto uchwałę, wyznaczając w 1948 r. miesięczną opłatę 5 zł od izby, 40 zł od konia i krowy oraz 20 zł od kozy, owcy i cielaka. Uzyskane środki miały iść na oczyszczanie miasta. [4] W 1949 r. od 1 października uchwalono opłaty miesięczne od poszczególnych zakładów za wywożenie śmieci. Liczyła ona 21 pozycji, np. cukrownia – 1000 zł, a w czasie dwu miesięcy kampanii – 5000 zł; młyn w Górze, tartak, mleczarnia, fabryka chemiczna – po 1000 zł; gazownia, browar, wytwórnia lemoniady, młyn przy ul. Polnej, nadleśnictwo – po 500 zł; hotele, sklepy – po 200 zł. [5]

Wówczas (1947 r.) usuwaniem śmieci zajmowało 4 pracowników, wykorzystując 1 furmankę do wywożenia śmieci .[6] W 1950 r. liczba pracowników zwiększyła się do 8 osób. [7] Znamy nazwiska zamiataczy w czasie urzędowania burmistrza Bronisława Włocha (lipiec 1947 – październik 1948 r.): Władysław Małachowski, Maria Małachowska, Maria Czerniawska i Ludwik Wroński. [8]

W 1948 r. radny Florian Kwiatkiewicz skrytykował niedbałe zamiatanie ulic i wywożenie śmieci, a w razie potrzeby zwolnić zamiataczy. Burmistrz zobowiązał się dołożyć starań i pilnować zamiatania ulic, układając plan zamiatania i wywozu śmieci, który będzie systematycznie kontrolował. [9] Wyglądało, że dopracowano się sposobu sprzątania, który wymagał jedynie większego nadzoru. Rok później – 14 czerwca 1949 r. – znowu poruszono sprawę oczyszczania Góry. Oceniono, że pewne ulice (Ogrodowa, Polna, Osiedle, Spółdzielcza) miesiącami nie były zamiatane, gromadziło się dużo śmieci i tłuczonego szkła. Domagano się większego nadzoru nad zamiataczami. [10] Tego samego roku 8 sierpnia powrócono do sprawy zamiatania ulic. Skarżono się, że ul. Ogrodowa nie była zamiatana miesiącami, jedynie mieszkańcy zamiatali przed swoimi domami.[11]

W 1949 r. dokonano oceny oczyszczania powiatu: „W żadnym z tych miast [Góra. Czernina, Wąsosz] Zakładów Oczyszczania Miasta nie ma. Oczyszczanie miast odbywa się drogą najmu od 1 do 4 lat sprzątaczy na podstawie umowy o pracę.  Przy tym w mieście Góra jest również zaangażowana jeszcze furmanka do wywozu śmieci za opłatą 28.000 zł miesięcznie, a w Wąsoszu dokonuje się wywóz śmieci na własnej furmance Zarządu Gminnego. We wszystkich gromadach utrzymywana jest czystość przez posiadaczy osiedli.

W roku 1947 został uchwalony regulamin sanitarno-porządkowy dla miast i gmin wiejskich, który obowiązuje nadal. A oprócz tego Zarząd Miejski wydał dla Obywateli miasta odezwę do wzmożonej wiosennej akcji czystości.

Zainteresowany czynnik (Starosta, Wójtowie, Sołtysi) przy współudziale Partii Politycznych i M.O stale przypominają ludności pośrednio lub bezpośrednio o obowiązkach utrzymywania czystości.

Na terenie miasta oraz gmin wiejskich są powołane Komisje Sanitarno-porządkowe, które mają za zadanie raz w tygodniu kontrolować stan sanitarno-porządkowy w miastach i w gromadach. Na opornych sporządza się doniesienia karne.

Ogólny stan w powiecie pod względem czystości jest zadawalniający.” [12]

Na początku 1950 r. burmistrz W. Urbanowicz zaproponował sposób wywożenia śmieci. W poniedziałki i czwartki mieszkańcy domów przy ul. Żymierskiego, Armii Czerwonej, Spółdzielczej, Zielonej, Stalina, Kościuszki, Starościńskiej, Szpitalnej, Mickiewicza, Prez. Bieruta, Nowotki, Narutowicza, Wolności, Pl. Wolności, Żeromskiego, Wąskiej, Łamanej, Małej, Kościelnej i Walecznych mieli wystawiać śmieci; we wtorki i piątki mieszkańcy z domów przy ul. 1 Maja, gen. Świerczewskiego, Armii Polskiej, Leśnej, Willowej, Robotniczej, Bohaterów, Osadniczej, Polnej, Ogrodowej, Młyńskiej, Osiedle, Kapitulacyjnej, Tylnej i Pl. Strzeleckiego. Śmieci miały być wystawiane w „naczyniach zamkniętych” o godz. 4 rano od kwietnia do września, a o godz. 6 rano w pozostałe miesiące. Nawóz, papier, szmaty i żelazo nie były wywożone [13].

Mirosław Żłobiński

„życie Powiatu” 2018 nr 3 s. 11, 8

[1] APW: ZM i MRN Góra Śląska 38 s. 2v.

[2] APW: PK PPS Góra Śląska 7 s. 88

[3] APW: MRN Góra Śląska 38 s. 15a

[4] APW: MRN Góra Śląska 38 s. 29a

[5] APW: MRN Góra Śląska 42 s. 58a

[6] APW: ZM i MRN Góra Śląska 47 s. 81a („Sprawozdanie z osiągnięć na terenie mi[a]sta Góry w ciągu 6-cio-lecia” s. 81-82, przedstawione na sesji MRN 21 lipca 1950 r.)

[7] Ibidem.

[8] APW: PRN i WP Góra Śląska 74 s. 399

[9] APW: MRN Góra Śląska 41 s. 21a

[10] APW: ZM i MRN 42 s. 49a (14 czerwca 1949 r.)

[11] APW: MRN Góra Śląska 42 s. 58a

[12] APW: PRN i WP Góra Śląska 80 s. 286 (z 13 lipca 1949 r.)

[13] APW: ZM i MRN Góra Śląska 5 s. 5.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.